Ford S-Max debiutuje w Paryżu

Podczas największego Salonu Samochodowego na świecie, który co roku odbywa się w Paryżu, amerykański koncern zaprezentował nowego Forda S-Max. Czym będzie charakteryzował się ten rodzinny van?
Pierwszy Ford S-Max trafił do sprzedaży w 2006 roku. Szefostwo Forda stwierdziło, że 8 lat to wystarczający czas, aby wprowadzić do salonów drugą odsłonę tego samochodu. Pierwsze zapowiedzi mogliśmy oglądać już podczas Targów Motoryzacyjnych w Genewie, gdzie zaprezentowano koncepcyjną odmianę auta, natomiast w Paryżu oficjalnie zadebiutowała wersja produkcyjna.
Nowy Ford S-Max będzie 7-osobowym vanem, który został stworzony na podstawach Forda Mondeo. Jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny samochodu, to tutaj możemy z całą pewnością doszukiwać się nawiązania stylistycznego do doskonale znanych modelów Forda – m.in. najnowszej Fiesty. Auto zostało wyposażone w 3 rzędy siedzeń, z czego 2 ostatnie będą elektrycznie regulowane.
Co będziemy mogli znaleźć pod maską nowego Forda C-Max? Otóż tutaj producent zagwarantował nam dość szeroki wybór jednostek napędowych. Podstawowy silnik stanowić będzie benzynowy motor o pojemności 2-litrów, oznaczony symbolem TDCI, który generować będzie 118 KM mocy. Ta sama jednostka napędowa będzie dostępna także w dwóch innych wariantach mocy – 148 oraz 177 KM. Dla miłośników wysokoprężnych silników przygotowano odmiany EcoBoost o pojemności 1,5 litra (158 KM) oraz 2-litrowy, generujący 237 KM. W wybranych pakietach napęd będzie mógł być przenoszony na wszystkie 4 koła.
Ford S-Max trafi do sprzedaży w połowie przyszłego roku.
To zdjęcie to ten samochód? Ten 7-osobowy van? Kurczę, mimo, że nie mam tylu osób w domu, żeby wozić aż 7 osób, to kupiłabym go, przede wszystkim ze względu na jego imponujący wygląd… Tak w ogóle ten samochód jest już w sprzedaży? Naprawdę świetny!
Rodzinny van z domieszką stylu i mocy.
Odkąd Ford wprowadził grille przypominające Astona ma u mnie +10 do wyglądu. W skali do 5. 😉